Minęło kolejne dwanaście miesięcy a to znak, że blog ma już dokładnie dwa lata. Jest to dobra okazja do podsumowania minionego roku.
Jaki był ostatni rok?
Cieszę się, że udało mi się w miarę systematycznie zamieszczać wpisy na blogu. Nie było to łatwe, gdyż w połowie roku moja rodzina powiększyła się i nowy potomek potrzebował więcej mojej uwagi. Wpisy pojawiały się rzadziej, ale za to niektóre z nich z większą ilością słownictwa. Dzięki temu mój autorski słownik znacznie podwoił swoją objętość. W zeszłym roku zawierał blisko 160 wyrażeń. Obecnie jest ich 380. Słownik został przy niektórych wyrażeniach uzupełniony także o przykładowe zdania wraz z ich tłumaczeniem.
Z nowości na blogu to umieszczenie szczegółowego omówienia umowy sprzedaży. Pojawiło się trochę ćwiczeń i fiszek w celu utrwalania poznanego słownictwa. W ostatnim miesiącu na Facebook’u zaczęłam także zamieszczać linki do codziennej prasy z zakresu prawa wraz z podaniem ciekawego słownictwa.
To co mnie pozytywnie zaskoczyło to ponad setka fanów na Facebook’u. Cieszy mnie bardzo, że chcecie uczyć się ze mną niemieckiego języka prawniczego.
Plany na następny rok
Świadomie napisałam plany a nie postanowienia. Są one już przygotowywane i stopniowo będę o nich informowała na blogu. O jednym już wiecie – planuję przygotować wyzwanie językowe. Temat już wybraliście. Powoli przygotowuję się do niego. Jeszcze nie wiem w jakiej dokładnie formie to będzie.
Mam też kolejny plan, ale na razie to niespodzianka. Jestem ciekawa czy Wam przypadnie do gustu.
Pojawią się także wpisy na temat Unii Europejskiej. Może także omówienie jakiegoś rodzaju umowy czy innego dokumentu.
Parę słów na koniec
Nie wyobrażam sobie życia bez blogowania. Jest to uzależniające. Lubię szukać tematów i słownictwa, które może Was zainteresować, a także przygotowywać towarzyszące im grafiki. Dziękuję każdemu z osobna, kto do mnie zagląda, pisze oraz komentuje posty. Mam nadzieję, że kolejny rok blogowania będzie jeszcze lepszy od tego poprzedniego. Jeśli tylko macie jakieś pytania, piszcie do mnie maile lub za pośrednictwem Facebook’a.
